Wymień się ciepłem :)
żałuję, że to nie ja wpadłam na ten pomysł. Zrobiła to pewna Pani w Warszawie i wdrożyła swój pomysł przy wsparciu władz miasta.
Mianowicie chodzi o to aby w jednym bądź w kilku miejscach Naszego miasta były punkty z wieszakami gdzie można by było przynieść ciepłą odzież - kurtki, czapki, rękawiczki, swetry czy bluzy a osoby potrzebujące po prostu mogłyby je sobie wziąć za darmo. I nie chodzi mi o to aby to była "przewalanka pod chmurką" tylko o zwykłą, ludzką pomoc. Myślę, że gdyby nadzór nad takim punktem sprawował chociażby MOPS i raz dziennie zajrzał do takich punktów to chyba zdałoby egzamin.
Już widzę jak co niektórzy mnie zlinczują ale trudno....moje zdanie jest takie, że wcale nie jesteśmy tacy chorzy na znieczulicę i jeśli chociażby jedna osoba dzięki takiej akcji nie zamarznie to będzie ogromny sukces.
Nie potrzeba dużo...przede wszystkim zgoda Naszej Władzuni, kawałek zadaszenia i wieszak lub stojak.
Jeśli ten pomysł się spodoba to uważam, że MOPS powinien zadziałać i to teraz bo teraz ma to sens.